SPRZEDANY, kolekcja prywatna
"...w końcu doczekałam się słoneczego pięknego dnia!
uwielbiam delektowac się tym światłem i spektaklem, jaki dzieje się na moich oczach (i w środku też) za sprawą obrazów. Tak, chyba jestem nie tylko milośnikiem malarstwa. Jestem fanatykiem malarstwa!
Na "Zachowując równowagę" patrzę codziennie próbując odgadnąć zamysł Stwórcy-Artysty i przesłanie płynące z tej pracy. To prawda, obraz wprawia w zadumę, ale i w zachwyt, gdy patrzę na piekną twarz tej kobiety i przepięknie wyrzeźbione ręce. To z rąk bije tym razem światło...tak ja to czuję. To od nas zależy, jak urządzimy sobie swiat, żeby poruszać się w nim godnie i bezpiecznie (nasz los jest w naszych rękach:). To w nas jest ta wewnętrzna siła, wewnętrzna wolność, która, jeśli tylko zechcemy, wskaże nam nasze wewnetrzne światło. To od nas zależy czy jesteśmy wewnętrznie spójni, zharmonizowani i czy odnajdziemy w sobie tę ogromną przestrzeń, w której rodzą się pomysły, grają emocje i dzieją się cuda... "jestem sterem, żeglarzem, okrętem"...i dyrygentem swojego życia... Błąkający się na ustach tej kobiety uśmiech jest zapowiedzią szczęścia, którego tak wszyscy pragniemy. I jeśli tylko mądrze pokierujemy emocjami, jest to możliwe. A te oczy przymnknięte mówią chyba o ciszy...
Piękny jest ten obraz. Z jednej strony wycisza, a z drugiej intryguje..."
K.J.
ZAPYTAJ O OBRAZ: